sobota, 26 czerwca 2010

Omlet z ziołami i szynką

Zazwyczaj zapominamy, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia. Powinno być przede wszystkim pożywne, żeby zapewnić nam energię na cały dzień. Może też ono pełnić funkcję antykacową, o czym dowiedziałam się na swojej ustnej maturze z j. angielskiego wiele lat temu. Oczywiście nie wypróbowałam tego przepisu (byłam grzeczną dziewczynką czasami), ale dostałam do opracowania tekst o tradycyjnym angielskim śniadaniu czyli jajkach na bekonie. Z całego tekstu do dzisiaj pamiętam tylko to i do tej pory się z tego śmieję. Wprawdzie nie zrobiłam dzisiaj jajek na bekonie, ale stwierdziłam, że trzeba zrobić coś równie pożywnego.





Omlet z ziołami, szynką i serem

- 2 jajka
- czubata łyżka mąki
- szczypta proszku do pieczenia (wtedy omlet jest puszysty)
- sól, pieprz, bazylia, oregano, słodka papryka, pietruszka
- mała cebulka
- 100 g szynki (może być w plasterkach)
- 100g żółtego sera


Na patelni szklimy pokrojoną w kostkę cebulkę, dorzucamy szynkę i podsmażamy. W międzyczasie szykujemy ciasto z jajka, mąki, proszku do pieczenia. Mieszamy do momentu aż nie będzie grudek*, po czym doprawiamy przyprawami i ziołami. Dorzucamy starty ser żółty i wylewamy na patelnię, na której podsmaża się szynka z cebulką. Smażymy jak naleśniki.

Smacznego.

*) Ciasto powinno mieć konsystencję zbliżoną do naleśnikowego. W razie potrzeby można dolać odrobinę wody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz