sobota, 19 czerwca 2010

Rybne fantazje

Nie przepadam za przyrządzaniem ryb, zazwyczaj jadam je tylko pod postacią sushi, a moja córka wręcz ich nie cierpi. Co by więc tu zrobić by zachęcić przede wszystkim ją, ale też po części siebie do zjedzenia owegoż stworzenia? Trzeba jakoś zamaskować jej wygląd, żeby córa choć trochę spróbowała. Potem pójdzie gładko. Odpowiednie przyprawy i nie czuć już ostrego zapachu żyjątka wodnego. Najlepiej zrobić z tego kotlety rybne...



Kotlety rybne w płatkach kukurydzianych

-1 kg filetów z ryb
- ząbek czosnku
- 1 cebula
- pęczek pietruszki
- 1 jajko
- minimum 2 szklanki płatków kukurydzianych
- szczypta: startego świeżego imbiru, bazylii, tymianku, słodkiej papryki
- około 2 łyżek bułki tartej
- sól, pieprz

Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na patelni. Filety mielimy, odsączmy z wody i dodajemy drobno posiekaną natkę pietruszki, przyprawy, czosnek, jajko oraz bułkę tartą. Mieszamy wszystko, aby się dobrze połączyło. W razie potrzeby dodajemy trochę więcej bułki, żeby mięso było odpowiednio zwarte. Obtaczamy w płatkach kukurydzianych i smażymy.

Smacznego!

P.S. Z frytkami domowymi i surówką z kiszonej kapusty smakuje wyśmienicie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz